25. NIEDZIELA ZWYKŁA – 23 września 2018 r.

„Jeśli kto chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich”  (Mk 9, 35)

„Kto jedno z tych dzieci przyjmuje w imię moje, Mnie przyjmuje: a kto Mnie przyjmuje, nie przyjmuje Mnie, lecz Tego, który mnie posłał”.  (Mk 9, 37).

Chrystus w Ewangelii w 25 niedzielę zwykłą wzywa nas do pokory. Stoi bowiem na stanowisku, że pokora, jest bramą przez którą najłatwiej człowiek może dojść do świętości. Być pokornym, to znaczy, być za wszystko wdzięcznym. Innymi słowy, poprzestawać na małych rzeczach. Nosić w sobie przekonanie, że wszystko co mam, nie jest  moją własnością, ale darem otrzymanym od Boga. Za każdy zatem nawet najmniejszy dar mamy dziękować Panu Bogu, a całe nasze życie winno być wielkim dziękczynieniem.

Chrystus nigdy nie żądał chwały dla siebie.Po każdym uczynionym cudzie, po każdym uzdrowieniu, gdy chciano Go obwołać królem, oddalał się sam na górę. Apostołom nawet surowo przykazywał, aby nie rozgłaszali Jego sławy.Wychodził z założenia, ze wszystko co czyni w skrytości widzi Bóg i On jeden za to wszystko obiektywnie wynagrodzi. Taka postawa z pewnością wyzwala nas od smutku, melancholii czy depresji.

Dziękujemy dziś Jezusowi za tę katechezę pokory. Ileż w niej prostoty i troski o naszą świętość. Niech ta nauka, której swego czasu udzielił Jezus swoim Apostołom, a dziś poprzez Liturgię Słowa udziela ją nam, pomoże odkryć właściwe miejsce w życiu. Bo nie ważne, które ono jest i jakie jest, ale czy jest ono najwłaściwsze dla nas i czy zajmując je godnie wypełniamy powierzone nam zadanie…

Z darem modlitwy za ludzi nieustannie upokarzanych przez innych,-                    bp Andrzej

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*