TRZECIA NIEDZIELA W. POSTU – 24.03.2019 r.

„Oto już trzy lata, odkąd przychodzę  i szukam owocu na tym drzewie figowym, a  nie znajduję. Wytnij  je: po co jeszcze ziemię wyjaławia ?” ( Łk 13, 7).

Przypowieść Pana Jezusa jest krótka, jasna i bardzo czytelna. Człowiek, który zasadził drzewo figowe szukał owoców. A kiedy ich nie znalazł, kazał drzewo ściąć. Potrzebna była ingerencja ogrodnika. Każdy człowiek jest takim drzewem figowym.  Stwórca obdarował nas życie i obdarzył różnymi darami i zdolnościami. Bóg oczekuje od człowieka dobrych fig w postaci dobrych uczynków. Dobre uczynki, jak dobre owoce naszego życia, to zewnętrzne nasze czyny. One wypływają z naszego wnętrza.  A gdy ono jest zagubione, potrzeba nam nawrócenia, zejścia ze złej drogi. W okresie Wielkiego  Postu naszym zadaniem powinno być dążenie do odkłamania naszego religijnego życia, sprawienie, by ono stało się  czyste, przejrzyste i prawdziwe.

„Panie, jeszcze na ten rok je pozostaw; ja okopię je i obłożę  nawozem; może wyda owoc. A jeśli nie, w przyszłości możesz je wyciąć”  (Łk 13, 8-9). Pan Bóg nie będzie czekał i nie czeka  na nasze nawrócenie ! Przyjdzie dla każdego z nas dzień rozliczenia. Nie zmarnujmy tej szansy… Spójrzmy na swe życie, na naszą codzienność, jaką daje nam Pan. Poszukajmy owoców, byśmy mogli radować się w wieczności.

Z darem modlitwy za przebywających w Hospicjach; dzieci, młodzież, starszych,-

bp Andrzej

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*