„Zróbcie Mu miejsce, Pan idzie z nieba, pod przymiotami ukryty chleba. Zagrody nasze widzieć przychodzi, i jak się Jego dzieciom powodzi”. (pieśń)
Raz w roku, w Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej, wierni wychodzą w procesji na ulice miast i wsi, by publicznie przyznać się do Chrystusa i wyznać wiarę w Jego obecność w Najświętszym Sakramencie Ołtarza.. Obchodzona Bożego Ciała to jedno z dziesięciu najważniejszych Uroczystości kościelnych.
Scena z Ewangelii jest bardzo wymowna i głęboka. Jezus rozmnaża chleb, co od razu może przywodzić Eucharystię. Nawet Jego gesty są te same co w Wieczerniku – błogosławi, łamie i rozdaje. Karmi chlebem rzesze ludzi, a nas karmi własnym Ciałem i Krwią. Podziękujmy dziś Panu za wielki dar Eucharystii. Sam siebie łamie i rozdaje każdemu,kto tylko chce zaspokoić głód. I zaprasza nas, byśmy byli chlebem dla innych – wy dajcie im jeść ! I nas może „połamać” i rozdać, by nasycić obojętnych, nieznających Boga, głodnych Jego Słowa,nieświadomie spragnionych Jego miłości.
Uczniowie mówią, że mają „tylko pięć chlebów i dwie ryby”. To niewiele, a nawet nic dla pięciu tysięcy głodnych ludzi. Jezus bierze do „niewiele” w swoje ręce i to Jego moc sprawia, że nasycili się wszyscy i jeszcze zebrano kosze ułomków. To bardzo ważne, bo ilekroć wydaje nam się że mamy tyle co nic, że nie damy rady – mamy rację, ale to „t y l k o” ofiarowane Jezusowi. On może pomnożyć i rozdać, by nasze życie także stało się Eucharystią.
Czy w czynieniu dobra nie zniechęca nas własna słabość, ograniczenie ? Czy ufamy Bożej łasce ?
Uroczystość Bożego Ciała , to realna rzeczywistość, jak czerwcowa zieleń, jak zapach bzów i rozmiękczony promieniami słońca asfalt, po którym będą szły ludzkie stopy w postawie uwielbienia dla Chrystusa, sypiących dzieci kwiatami i pieśnią na ustach, że On ŻYWY, PRAWDZIWY , OBECNY !
kl. Mariusz
Dodaj komentarz