„Niewiasto, oto syn twój. Potem rzekł do ucznia: Oto matka twoja…” (J 19, 26 ns.)
W drugi dzień Zielonych Świąt, Kościół obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny – MATKI KOŚCIOŁA. Jest to święto ściśle związane z Uroczystością Zesłania Ducha Świętego na Apostołów i Matkę Bożą, zgromadzonych wspólnie w Wieczerniku na modlitwie. Ten moment utrwalił w Dziejach Apostolskich św. Łukasz, który napisał: „Wszyscy oni trwali jednomyślnie na modlitwie wraz z niewiastami i z Maryją, Matką Jezusa” (Dz 1, 14).
Słowa Chrystusa wypowiedziane do swej Matki z krzyża , możemy rozumieć albo jako pożegnanie umierającego syna za swoją najdroższą matkę, albo
jako ustanowienie i przekazanie jej w opiekę rodzącego się na krzyżu Kościoła. Chrystus żegna się ze swoją Matką. Ona Go urodziła, otaczała opieką, drżała o jego życie, karmiła i wychowała. Stąd to co najdroższe na ziemi, przekazuje uczniowi św. Janowi. To przykład dla nas; miłość i troska o nasze ziemskie matki.
Druga myśl; Chrystus oddaje swej Matce całą ludzkość, którą bezgranicznie ukochał i za których oddaje Bogu w ofierze swoje życie.Tę ludzkość pod krzyżem reprezentuje wierny uczeń św. Jan. Matka Najświętsza otrzymując od Chrystusa tak wielką i zaszczytną misję może być słusznie nazywana MATKĄ KOŚCIOŁA.
W 1974 r. pod Jej adresem tak mówił ówczesny Papież: Na chwałę Najśw. Maryi Panny i dla naszej pociechy ogłaszamy Maryję Matką Kościoła, to znaczy całego ludu chrześcijańskiego, tak wiernych jak i pasterzy… oraz postanawiamy, by odtąd cały chrześcijański lud jeszcze bardziej czcił Bogarodzicę i zwracał się do niej ze swymi prośbami”.
Słowa te mają wielką wymowę i wagę. Maryja jest MATKĄ KOŚCIOŁA, i jako matka i opiekunka i orędowniczka, ucieczka grzeszników i wspomożycielka wiernych jest MATKĄ, KTÓRA WSZYSTKO ROZUMIE…
Dziękujemy za Jej opiekę nad Kościołem i nad wiernym Ludem Bożym. I prosimy, aby otaczała płaszczem swej przemożnej opieki nas wszystkich, jako miłościwa i kochająca nas M A T K A …
Z darem modlitwy za ludzi chorych, samotnych i skrzywdzonych przez życie,- bp Andrzej Lipiński
Dodaj komentarz