CZWARTA   NIEDZIELA    ADWENTU   (24  grudnia 2017 rok)

Oto ja służebnica  Pańska, niech mi się stanie według twego słowa” (Łk 1, 38)
Święta Bożego Narodzenia tuż, tuż. Czuje się już zapach  pieczonego makowca, kompotu z suszu – to smak dzieciństwa i rodzinnego domu. To one sprawiają, że Boże Narodzenie jest cudownym czasem miłości. Wymiar jednak kulinarny nie jest najważniejszy.
W dzisiejszej Ewangelii Najświętsza Maryja Panna staje przed nami jako ta, która  służy: służy Bogu i ludziom. Z pewnością ze wszystkich ludzkich postaw najpiękniejszą jest postawa służby. Ona bowiem najlepiej wyraża sens naszego życia i cel ludzkiego istnienia. Właściwie żyjemy po to, by służyć. Człowiek,  który służy Bogu może być pewny, że otrzyma za to najlepszą nagrodę.
Niech Maryja, Matka Jezusa i całego  Kościoła, odkrywa przed nami tajemnicę przyjaźni z Bogiem. To będzie naprawdę Boże Narodzenie, gdy Jezus narodzi się w nas, jako jedyny Pan i Zbawiciel.
Z darem modlitwy za polskie rodziny, szczególnie smutne i rozbite,-
                                                                                                                           ks. Andrzej 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*