6. NIEDZIELA ZWYKŁA – 14.02.21 R.

’PANIE,  JEŚLI   CHCESZ   MOŻESZ   MNIE   OCZYŚCIĆ” (Mk 1, 40).

Papieżowi Janowi XXIII przypisuje się słowa; „Człowiek nigdy nie jest tak wielki jak wtedy, gdy klęczy przed Bogiem”. Przykład postawy głębokiego uniżenia to trędowaty z dzisiejszej Ewangelii.  Trędowaci w czasach biblijnych to doświadczający śmierci na raty, roznoszący śmierć, chodzące trupy. Problem społeczny i religijny zarazem, poddany osądowi kapłanów, którzy mają strzec życia wśród ludu Boga.  Bóg tę śmierć w odcinkach potrafi uzdrowić. Mamy tego opisy i przed Jezusem, i w Ewangeliach.

Jezus nie boi się dotykać śmierci.  Zbliża się do człowieka, który jest nieczysty, i już wtedy zaciąga na siebie   wyrok  odrzucenia przez sprawiedliwych, pobożnych, skrupulatnie  wypełniających reguły Prawa. Jezus podejmuje to ryzyko. Ze względu na życie człowieka dotyka jego śmierci. Pozwala – choć  nie musi – by śmierć dotknęła Jego samego. Pozwala przez takie gesty i pozwoli przez gest ostateczny – gdy wyciągnie swoje ręce  na krzyżu.  Wtedy też zobaczy wszystkich umarłych, oszukanych  przez grzech i kłamstwo.  Jezusowi nie chodzi wyłącznie o  uzdrowienia. W oczach Boga bardziej liczy się nawrócenie. To ono pozwala na sobie mocy powstawania ze śmierci do życia.

17 lutego (środa) rozpoczniemy Okres Wielkiego Postu. Zaczniemy go od popiołu, skończymy na paschalnym ogniu. Logika ludzka podpowiada, że powinno być inaczej. Taką jednak drogę przewidział  dla nas Pan Bóg w Kościele; „Wszyscy musimy podjąć ową podróż wewnętrzną, której celem jest oderwanie nas od tego wszystkiego – w nas i wokół nas – co jest sprzeczne z prawem Bożym, abyśmy  byli w stanie spotkać się w pełni z Chrystusem, wyznając  naszą wiarę w Niego i otrzymując obfitość Jego miłosierdzia” – pisał św. Jan Paweł II  przed swoją pielgrzymką do Israela.  To czas formacji serca. Czas  poszukiwania  sposobu, by odcisnęło się w nim Oblicze  Chrystusa. Prawdziwe, umęczone i zmartwychwstałe – odbite na naszym prawdziwym, a nie pozorowanym życiu.  Przez popiół do ognia Paschy. Taką drogą może nas poprowadzić tylko Chrystus.

Z darem modlitwy za    wszystkich dotkniętych różnymi chorobami,-

bp Andrzej

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*