„…WYPROWADZIŁ JEZUSA NA PUSTYNIĘ. A PRZEBYWAŁ NA PUSTYNI CZTERDZIEŚCI DNI, KUSZONY PRZEZ SZATANA… ” (por. Mk 1, 12-15).
Od Środy Popielcowej rozbrzmiewa w Kościele myśl o nawróceniu. W pierwszą niedzielę Wielkiego Postu Kościół prowadzi nas na pustynię, gdzie Jezus pości i jest kuszony przez szatana. Marek Ewangelista opisuje tę scenerię bardzo zwięźle; Jezus kuszony był na pustyni przez szatana, żył tam wśród dzikich zwierząt, a aniołowie służyli Mu.
Czas Wielkiego Postu jest znakomitą okazją, by każdy na swój sposób udał się na pustynię. Chodzi tu o wyciszenie, o stworzenie pewnego stylu życia. Temu może służyć dobra lektura, udział w Drodze Krzyżowej, nabożeństwie Gorzkich Żali, rekolekcjach .
Jak pisze jeden z księży w swej książce (Zacheusz s.79), Jezus w okresie Wielkiego Postu „Wzywa nas do odejścia od wszystkiego, co nas wyłącznie bawi, umila nam życie i rozprasza. Wzywa nas do stworzenia w sobie ciszy, przestrzeni dla rozróżnienia głosów wokół nas i w naszym wnętrzu. Są one przemieszane i trzeba je starannie rozpoznawać, które z nich pochodzą od dzikich zwierząt, a które głosy są anielskie. Sens Wielkiego Postu polega także na rozpoznaniu, jakim sprawom mamy powiedzieć NIE, a jakie stanowią dla nas wezwanie i inspirację do tego, żeby się na nie otworzyć”.
Tworząc własną pustynię, gdzie cisza, czasem samotność, gdzie walka z pokusami, gdzie dyscyplina, wysiłek, wymagania od siebie , pamiętajmy o tym, że to przestrzeń, na którą wkroczył Chrystus. On tam przebywał przygotowując się do wielkiej misji. Idźmy i my za naszym Zbawicielem.
Z darem modlitwy za ludzi starych, chorych, cierpiących i osamotnionych,
bp Andrzej
Dodaj komentarz