„Jan … głosił chrzest nawrócenia dla odpuszczenia grzechów” (Łk 3, 3).
„Skierowane zostało słowo Boże do Jana (Chrzciciela) (…) Obchodził więc całą okolice nad Jordanem i głosił chrzest nawrócenia na odpuszczenie grzechów” (por. Ew Łk 3, 1-6).
Ciągnęła do niego cala Judzka kraina oraz wszyscy mieszkańcy Jerozolimy i przyjmowali od niego chrzest w Jordanie, wyznając przy tym swoje grzechy. W drugą niedzielę Adwentu staje przed naszymi oczyma nie jako przywódca narodu, nie jak jakiś mąż stanu, nie jako wytrawny polityk czy urodzony dyplomata. Staje przed nami Adwentowy prorok – JAN, który obchodził całą okolicę Jordanu i głosił chrzest dla odpuszczenia grzechów. Innymi słowy – przygotowywał ludzi na przyjście Chrystusa. Miejscem jego działalności, jego nauczania, były brzegi Jordanu, ok. 7 km, od ujścia tej rzeki do Morza Martwego. Do słuchających mówił bardzo otwarcie; „wydajcie godne owoce nawrócenia” (Łk 3, 8).
To słowo słyszymy i my dziś, tu gdzie Boża Opatrzność nas postawiła. Wydać dobre owoce, to OTWORZYĆ SIĘ NA CHRYSTUSA ! Otworzyć się, to uczynić Chrystusa punktem centralnym naszych zainteresowań, naszych tęsknot i pragnień. Podobnie jak mieszkańcy Judy i Jerozolimy, mamy zejść ze złej drogi zła i grzechu i wejść na drogę miłości i dobra, które prowadzą do życia. Mamy zobaczyć się w pełnej prawdzie. Zobaczyć samego siebie takim, jakim widzi mnie Bóg. Każdy z nas oczekując na Święta, ma stać się jak Jan Chrzciciel prorokiem gotującym drogę Panu do ludzkich serc.
Niech przeżywany tegoroczny Adwent, tak bardzo mocno przeżywany w pandemii coronavirusa, będzie dla nas czasem otrząśnięcia się z duchowego letargu, czasem lepszego życia, czasem lepszej modlitwy, czasem wkroczenia na drogę świętości i dobra.
Z darem modlitwy o pokój serca i wewnętrzne odrodzenie dla skrzywdzonych, załamanych, udręczonych, i chorych;
bp Andrzej
Dodaj komentarz