
’JA JESTEM DOBRYM PASTERZEM I ZNAM OWCE MOJE, A MOJE MNIE ZNAJĄ” (Aklamacja)
Czwarta niedziela wielkanocna nazywana jest niedzielą Dobrego Pasterza. Ten ewangeliczny obraz – szczególnie obecny w Ewangelii Janowej – przypomina Kościołowi, że stanowi Bożą owczarnię pielgrzymującą ku wieczności. Podążaniem za głosem Tego, który zna drogę, daje pewność, że nie zagubimy się w tym świecie. Przeżywając tę niedzielę, przyjmijmy całym swym sercem głos naszego Pasterza i Przewodnika, aby wytrwać na wąskiej drodze ewangelicznej wiodącej do świętości.
„Moje owce słuchają mego głosu, a ja znam je”. Posłuszeństwo Bogu, życie według Jego woli i Jego przykazań wypływa z faktu znajomości Jezusa albo inaczej mówiąc z relacji miłości z Jezusem. Ta relacja to doświadczenie żywego Jezusa. Jeśli to doświadczenie będzie, wtedy wszystkie przykazania Boże stają się nakazami miłości, stają się lekkie, tzn. możliwe do wykonania, nawet jeśli ostrzegają i czegoś zakazują. Posłuszeństwo Bogu pogłębia relacje z Nim, a z drugiej strony, sam Bóg w Trójcy jedyny pozwala się doświadczyć swoim owocom.
Kościół obchodząc Niedzielę Dobrego Pasterza modli się o nowe powołania kapłańskie i zakonne. Być bowiem świadkiem wielkich dzieł Bożych, w tym właśnie zmartwychwstania, to nie tylko bierny odbiór słów Bożych, ale także aktywne podjęcie tych słów jako Dobrej Nowiny i pójść z nimi w świat, do ludzi. Głoszenie słowa Bożego to misja główna Kościoła zlecona przez Chrystusa: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu”. Mają to czynić uczniowie Jezusa, którzy odczują powołanie do służby Bożej. Dziś w Niedzielę Dobrego Pasterza tę prawdę sobie uświadamiamy i modlimy się o powołania kapłańskie i zakonne.
Dodaj komentarz