„Pokój wam, to ja jestem, nie bójcie się … ” (Łk 21, 37)
Kiedy czytam Ewangelię na trzecią niedzielę Wielkanocną, rodzi się we mnie pragnienie, aby Pan Jezus oświecił i mój umysł, abym zrozumiał pisma i historię. Bo i ja mam także wiele pytań, wielu rzeczy i spraw, po prostu, nie rozumię. I gdzieś w tej szarej, zwykłej codzienności, w tym gąszczu różnych przeżyć , gubię przekonanie, że Bóg, nie tylko czuwa, ale i prowadzi historię mojego świata. A przecież, Bożą odpowiedzią jest JEZUS !
Temat dzisiejszych czytań mszalnych zbliżony jest do tematu czytań z ubiegłej niedzieli. Szczególnie gdy słuchamy dzisiejszej Ewangelii, która jakże zbliżona jest do rozwinięcia myśli ewangelicznych z niedzieli Miłosierdzia. Dominuje ty myśl, ze Chrystus prawdziwie ZMARTWYCHWSTAŁ i ukazał się wielu w swoim rzeczywistym ludzkim ciele. Ewangeliście, św. Łukaszowi z pewnością chodzi o usunięcie wszelkich wątpliwości na temat konkretnego ZMARTWYCHWSTANIA CHRYSTUSA. Sąd jesteśmy Ewangeliście bardzo wdzięczni. I razem z nim składamy należny hołd Chrystusowi, który rzeczywiście pokonał śmierć i staje i dziś przed nami jako PAN ŻYCIA I ŚMIERCI.
Z darem modlitwy za ludzi chorych, samotnych i słabych,
bp Andrzej
Dodaj komentarz