„Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz” (Ł 6, 41).
Długi tegoroczny karnawał dobiega końca. To niedziela przed rozpoczęciem Wielkiego Postu. Chrystus Pan w dzisiejszej Ewangelii ukazuje prawdę dotyczącą naszego patrzenia na świat. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Inaczej myślimy w kościele, inaczej zachowujemy się w domach, a zupełnie inaczej w pracy. Lubimy, znając się na wszystkim, oceniać innych. W zależności od scenerii chcemy czasem innym się przypodobać, zwłaszcza obcym. Właściwie kiedy jesteśmy s o b a ? Kiedy także jesteśmy s z c z e r z y ? Gdzie w nas jest uczciwość i prawda ?
Chrystus w Ewangelii mówi do każdego z nas: „Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka swego brata” (Łk 6, 42). Trzeba nam walczyć na sam przód ze swoimi słabościami, aby zabiegać o własne zbawienie. Wszyscy jesteśmy grzesznikami. Nigdy nie zbudujemy dobra, jeżeli będziemy tylko krytycznie oceniać innych, naszych bliźnich. Osądzanie innych pozostawmy Panu Bogu, a my zacznijmy od siebie, zacznijmy w tę ostatnią karnawałową niedzielę.
„Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie , i was osądzą osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie,wam odmierzą”. (Mt 7, 1-2). „Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny” (Łk 6, 36).
Wspierajmy ludzi czyniących dobro i to na różnych płaszczyznach zwłaszcza dziś, gdy wkoło nas tyle złego ducha. Nie gaśmy ducha dobra. Sami włączajmy się w dobro, aby dobro, rodziło dobro !
Z darem modlitwy za nieuleczalnie chorych i umierających;
bp Andrzej
Dodaj komentarz