„Pieśnią wesela witamy, o Maryjo miesiąc Twój ! My Ci z serca cześć składamy, Ty nam otwórz łaski zdrój. W tym miesiącu, ziemia cała, życiem, wonią, wdziękiem lśni, wszędzie Twoja dźwięczy chwała, gdy majowe płyną dni”. (pieśń).
W imię Boże już za kilka dni rozpoczniemy nowy miesiąc – m a j – poświęcony Matce Bożej. Kiedy wszystko w przyrodzie kwitnie, pachnie i śpiewa, zwracamy się do Matki Jezusowej. Na miarę możliwości trwania w pandemii koronawirusa, będziemy gromadzić się w kościołach, koło przydrożnych kapliczek, aby sławić Maryję Litanią Loretańską, poprzez piękne pieśni, jak chociażby „Chwalcie łąki umajone, góry doliny zielone…”
Majowe, to nie skansen, ale żywa tradycja. Wystarczy zerknąć na Uczmy frekfencję wiernych na tych nabożeństwach. Kościoły i kapliczki toną w kwiatach, a w muskanych przez majowe słońce witrażach grają pastelowe barwy.
Maj, to miesiąc, w którym świat zatrzymuje się, by oddać chwałę Tej – jak woła Akatyst – „dźwiga Tego, co wszystkie dźwiga rzeczy”. To najpiękniejszy z miesięcy. Eksplozja życia i piękna. Kolorów i zapachów. To także świadectwo naszej wiary i ewangelizacji. To przykład dla tych, którzy przechodzą, przejeżdżają obok nas i widzą ludzi, którzy gromadzą się, by razem się modlić. Czasem nie trzeba wielkich słów, gestów, spekularnych działań. Czasem wystarczy tylko nasza obecność i świadectwo wiary.
Nie zmarnujmy tego czasu. Wykorzystajmy go na spotkanie z drugim człowiekiem i z naszą Matką – Maryją. Maryją przy drodze …! Uczmy się podziwiania w Niej wielkich dzieł Bożych i pamiętajmy, że jest dana od Boga, jako potężna pomoc i obrona, także pomoc w modlitwie, byśmy odkrywając w Niej czułą Matkę, kształtowali w sobie dziecięce oddanie wobec Boga, którego nikt nie prześcignie w Dobroci i Miłosierdziu.
Dodaj komentarz