’JA JESTEM DROGĄ, PRAWDĄ I ŻYCIEM. NIKT NIE PRZYCHODZI DO OJCA JAK TYLKO PRZEZE MNIE” (J 14, 6).
Człowiek żył i żyje w ciągłym niepokoju. Jedynie Chrystus potrafi dokonać tego, aby uspokoić człowieka. Podobnie przeżywali i Apostołowie, stąd Chrystus wiele razy dawał im dowód, że jest sam pokojem i pokój przyniósł na ziemię. Aby osiągnąć Jego królestwo trzeba nam w codziennym życiu naśladować Chrystusa. Trzeba nam po prostu iść za Nim, Drogą, Prawdą i Życiem. Albowiem do Ojca niebieskiego przychodzi się tylko przez Niego.
Człowiek, jeżeli chce bezpiecznie przejść przez życie, musi oprzeć się o naukę, o to co jest trwałe i niezmienne, bo inaczej zginie w chaosie poglądów i zmieniających się ideologii. Chrystus pragnął, aby jego uczniowie nie zginęli, abyśmy wszyscy mogli znaleźć się w domu Ojca, który dla wszystkich jest celem i naszym ostatecznym przeznaczeniem. Stąd Jezus mówi w Ewangelii; „idę przygotować wam miejsce”. Wyprzedza nas, aby potem przyjść i zabrać nas do siebie, abyśmy wszyscy byli tam, gdzie On jest. Zaufajmy Chrystusowi ! Ukochajmy Jego naukę ! I patrzmy naszymi oczyma na otaczającą nas rzeczywistość pozytywnie, przez pryzmat wiary, która zawieść nie może !
Nasze życie to nic innego jak pielgrzymowanie do wieczności. A tam czeka na nas Chrystus, który kiedyś odszedł z tej ziemi, aby przygotować nam miejsce. Jesteśmy świadomi tego, co tak często słyszymy uczestnicząc w liturgii pogrzebowej, że w domu Ojca jest mieszkań wiele. A zatem, jest tam i miejsce dla mnie, dla nas ! Musimy podejmować wszelkie wysiłki, aby kiedyś to miejsce nie świeciło pustkami !
Z darem modlitwy za ludzi chorych, by zawierzyli Bożemu planowi miłości wobec nich i nie tracili nadziei,-
+ Andrzej
Dodaj komentarz