„Nadeszła godzina, aby został uwielbiony Syn Człowieczy” (J 12, 23)
Dobiega końca okres Wielkiego Postu. To kolejny czas w naszym życiu. Może dla wielu z nas jest to ostatni Wielki Post. Może dla wielu z nas był to czas zadumy, refleksji i różnych przemyśleń nad dotychczasowym życiem. Może dla niektórych stracony czas. Od każdego z nas jest uzależnione jak ten czas przeżywamy… Warto jednak zatrzymać się w naszej codziennej gonitwy, aby uświadomić sobie obecność Boga, a a głównie obecność w Nim KRZYŻA…
Ewangelia dzisiejsza stoi na stanowisku, że aby się zbawić, trzeba nam przejść przez morze cierpień i udręk, a w końcu umrzeć, żeby później zmartwychwstać. Myśl ta wyrażona jest w słowach: „JEŚLI ZIARNO PSZENICY WPADŁSZY W ZIEMIĘ NIE OBUMRZE, SAMO ZOSTAJE, A JEŚLI OBUMRZE PRZYNOSI PLON OBFITY” (J 20, 24). Śmierć jest pozorną stratą. W rzeczywistości przybliża nas do wieczności. Aby ta wieczność kiedyś była dla nas szczęśliwa już dziś jak najlepiej przeżywajmy pozostałe dni Wielkiego Postu.
Z darem modlitwy za tych, którzy się załamują w cierpieniach, by z poddaniem się woli Bożej cierpliwie znosili krzyż swojego życia,- ks. Andrzej
Dodaj komentarz