Dzisiejsza niedziela rozpoczyna najważniejszy i najbardziej uroczysty okres w roku liturgicznym – WIELKI TYDZIEŃ. Najpierw obserwujemy królewski wjazd Jezusa do Jerozolimy. Wkrótce jednak będziemy świadkami dramatycznych okoliczności męki i śmierci Zbawiciela. Chwalebne okrzyki: „Hosanna ! Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie” zamienione zostaną w bezlitosne : „Ukrzyżuj Go !”. Na Eucharystii, gdzie uobecniają się tajemnice naszego zbawienia, warto w świetle niepojętej miłości Boga weryfikować własne życie.
Niewyobrażalne może być dla nas, ile nienawiści i oskarżeń doświadczał i doświadcza Jezus ze strony różnych osób, chociaż jest najbardziej niewinny z ludzi. Ciągle ktoś Go oskarżał i oskarża, zeznaje przeciw Niemu, bije Go i szydzi z Niego, nawet kiedy wisi już na krzyżu. Są osoby, czasem obok nas, a może i my sami, którzy przeżywamy podobne sytuacje ze strony bliskich czy innych osób; kiedy mówią nam złe słowa, biją nas i poniżają. Jak Jezus wołamy z naszego krzyża: Boże mój, czemuś mnie opuścił ? Taka ważna jest moja postawa.
Co ja mówię innym ? Jak reaguję na czyjąś krzywdę ? W jaki sposób bronię się przed tymi, którzy mnie atakują ?
Ojcze, umacniaj mnie w tym świętym tygodniu, abym z miłością przygotował ciało Jezusa na Jego pogrzeb, ofiarując olejek modlitwy i hojność mojego czasu.
„Wielki tłum, który przybył na święto, usłyszawszy, że Jezus przybywa do Jerozolimy, wzięli gałązki palmowe i wybiegł Mu naprzeciw. Wołano: 'HOSANNA ! BŁOGOSŁAWIONY, KTÓRY PRZYCHODZI W IMIĘ PAŃSKIE” oraz 'KRÓL IZRAELA !”. (Ew św.Jana 12,12-16)
Dodaj komentarz